Dziś po południu są dużo większe niż były rano ,to się nazywa mleko-dajnia .Jestem wybitny talent .Wszystkie wypielęgnowane i silne .Nie ,nie chwalę się ale jako mama jestem dumna ,że tak świetnie sobie radzę ,nawet jak cała ludzka rodzinka poza domem u mnie wszystko doskonale...Dziś dzieciaki ,którym się wreszcie oczy na świat otwierają chciały zobaczyć jak to jest poza gniazdkiem ,i co? rozejrzały się pobieżnie i przyssały znów jak małe pijawki .A co tam ,trwaj chwilo ...
Dziewczynki są bardziej samodzielne ,ta moja Kolorka już chciała poznawać świat beze mnie ,ej mała ,za wcześnie ,za wcześnie ....
A gdzie mi uciekasz Kola??
OdpowiedzUsuńo ety... rety...jakie cudownosci...no i mówię, ze mi życie ostatnio przez palce przecieka...zaraz muszę Was wlinkowac na moim blogu...
OdpowiedzUsuń