Aaa, kotki dwa...
Sala operacyjna, pacjent leży na leżance, podchodzi anestezjolog.
- Dzień dobry, dzisiaj ma pan operację, będę pana usypiał, ale mam jeszcze
jedno pytanie. Czy leczy się pan w naszym szpitalu prywatnie, czy na kasę
chorych?
Pacjent na to:
- Na kasę chorych.
Na to anestezjolog:
- Aaaaa... kotki dwa...
Ha ha ha .... |
To wcale nie było śmieszne... |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz